Pogoń Słupia - strona nieoficjalna

Pogoń Słupia-Skra Drobin(juniorzy) 4:1

Skład Pogoni:Grabowski Artur,Piłat Łukasz,Piłat Dawid,Kowalewski Łukasz,Sieradzki Szymon,Piotr Nowocin,Grabowski Adrian,Kamiński Kamil,Piłat Artur,Krzysztof Wieczorek,Mariusz Sobczak,Jacek Sobczak,Radosław Kurowski,Adrian Chojnacki,Michał Kopczyński,Gabriel Florkowski

Bramki dla Pogoni:Sieradzki Szymon,Piotr Nowocin(rz.t),Mariusz Sobczak,Łukasz Kowalewski

W pierwszym sparingu nasi zawodnicy podejmowali młodą drużynę Skry Drobin.Od początku meczu było wiadomo , że nie będzie to takie proste spotkanie , gdyż goście pokazali całkiem dobre widowisko , walczyli o każdą piłkę,potrafili zastawić się ciałem jak i dobrze wykonywać stałe fragmenty(co zaowocowało bramką).Dla naszych zawodników był to pierwszy mecz na naturalnej nawierzchni , gdyż zawsze trenowaliśmy na hali albo na orliku i było to widać , kiedy bardzo dużo podań było niedokładnych a strzały były niecelne , ale kiedy po zamieszaniu w polu karnym gości nasz napastnik Sieradzki Szymon dostał piłkę pod nogi strzelił bez wahania na bramkę i otworzył wynik spotkania na 1:0.Kolejne minuty to niedokładne podania z obu stron.Walka toczyła się w środku pola,zawodnicy Skry stawiali zacięty opór i to doprowadziło że nasz zawodnik sfaulował zawodnika przyjezdnych i sędzia podyktował rzut wolny za pola karnego.Do piłki podchodzi młody zawodnik Drobina i precyzyjnym strzałem pokonuje naszego bramkarza i wyrównuje wynik na 1:1.Pierwsza połowa była dość wyrównana z obu stron nie zabrakło dogodnych sytuacji z obu stron.W drugiej połowie trener przeprowadził kilka zmian , gdyż chciał sprawdzić wszystkich zawodników.W końcu po kilkudziesięciu minutach nasz zawodnik Krzysztof Wieczorek został sfaulowany w polu karnym gości i sędzia bez wahania wskazuje na "wapno".Pewnym egzekutorem został Piotr Nowocin , strzelił precyzyjnie w lewy dolny róg bramki na 2:1.Parę minut później Skra przeprowadza groźne kontry z połowy boiska , ale na posterunku są nasi doświadczeni obrońcy , kiedy Łukasz Piłat dośrodkowuje w pole karne tam już czeka na niego Mariusz Sobczak , który pewnym strzałem z główki pokonuje bramkarza Drobina na wynik 3:1.Pod koniec meczu nasz pomocnik Gabriel Florkowski dostał piłkę ze środka boiska od razu podaje precyzyjnie do naszego lewego obrońcy Łukasza Kowalewskiego , który nie daje szans bramkarzowi gości i wynik ustala na 4:1.

Bardzo cieszy wygrana naszych zawodników , gdyż był to pierwszy sprawdzian na naturalnej murawie.Zabrakło nam naszych kilku podstawowych zawodników , ale miejmy nadzieje że na następnym sparingu już będą gotowi do gry. Kolejny mecz kontrolny 15 marca o godz 11:00 w Rempinie.

Pogoń Słupia-Spójnia Mała Wieś 3:6(2:2)

Skład:Dawid Piłat,Szymon Sieradzki,Michał Kopczyński, Łukasz Kowalewski,Przemek Mysielski(Radosław Kurowski),Jacek Sobczak,Łukasz Piłat, Rafał Karczewski,Krzysztof Wieczorek,Piotr Różycki,Adrian Grabowski,Artur Piłat

W pierwszym meczu sparingowym w 2014 roku nasi seniorzy rozegrali mecz kontrolny na sztucznej murawie w Płocku ze Spójnią Mała Wieś.Do meczu podeszliśmy z bardzo okrojonym składzie gdyż brakowało kilku podstawowych zawodników.Początek spotkania układał się po naszej myśli , kiedy to nasz napastnik Mysielski dostał piłkę ze środa boiska był bezlitosny dla bramkarza drużyny przeciwnej i pewnym technicznym strzałem dał prowadzenie na 1:0.Kilka minut później po błędach w środku boiska drużyna z Małej Wsi strzeliła bramkę na 1:1.Nasz trener długo nie czekał ze zmianami , gdyż każdemu chciał dać szanse pokazać się z dobrej strony.W połowie pierwszej połowy,kiedy nasza drużyna rozegrała szybką piłkę do Dawida Piłata ten wywalczył rzut rożny,kiedy to po świetnym dograniu nasz napastnik zdobył bramkę na 2:1,lecz nie potrafiliśmy przypilnować tego wyniku do końca pierwszej połowy,kiedy po zamieszaniu w polu karnym nasz obrońca popełnił błąd i podał pod nogi graczowi z drużyny przeciwnej,nie mogło być inaczej strzelając bramkę na 2:2.W drugiej połowie trener dał szanse młodym zawodnikom , i to zaważyło na wyniku spotkania,gdyż w drugiej połowie kiedy chcieliśmy wyjść na prowadzenie nie było nawet szans , gdyż drużyna Spójni bardzo dobrze się broniła,a kiedy zszedł z boiska nasz najlepszy napastnik było już o wiele gorzej.Brakowało w meczu koncentracji i woli walki.Przy wyniku 3:2 dla Spójni nasz pomocnik popisał się świetnym strzałem w samo "okno" bramki.Później był popis drużyny Spójni , zdołali strzelić nam jeszcze 3 bramki.Miejmy nadzieję że kolejne sparingi będą bardziej udane.

W VII kolejce Płockiej A klasy czekają nas derby powiatu Sierpeckiego ze Spartą Mochowo.Będzie to dla nas ważne spotkanie,gdyż mamy tylko jedną wygraną a resztę przegranych meczów.Mochowo ma bardzo podobnie 2 mecze wygrane reszta przegranych.Mamy nadzieje,że będziemy mieli co oglądać tym bardziej że gramy u siebie w Słupi.

Pogoń Słupia-Iskra Kozłowo 4:0 (1:0)

W V kolejce Płockiej A klasy nasza drużyna seniorów rozegrała mecz z Iskrą Kozłowo wygrywając pewnie aż 4:0.Goście napierali na naszą bramkę ale nie mieli pomysłu na pokonanie naszych graczy.Kiedy nasi zawodnicy rzucili się do ataku nie było na nich mocnych a dokładniej na Jacka Sobczaka, który pokonał gości aż 2 razy.Później na listę strzelców wpisali się Mariusz Sobczak i Kuba Giziński.Widać było poświęcenie i walkę na boisku naszych piłkarzy. Oby tak dalej.

Pogoń Słupia-Błękitni Gąbin 2:4

Bramki dla Pogoni:Krajewski,Giziński

8 czerwca nasza drużyna juniorów wyjechała na ostatni mecz w sezonie do Gąbina.Wiedzieliśmy że jak wygramy ten mecz mamy zapewnione 4 miejsce w rozgrywkach.Przyjechaliśmy do gospodarzy jako faworyci lecz niestety przegraliśmy.W pierwszej połowie od razu ruszyliśmy się do ofensywy lecz bez efektów.Kiedy to gospodarze ułożyli zgraną akcję zawodnik błękitnych wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem i było już źle , wynik taki pozostał do końca pierwszej połowy.Po zmianie stron było już tylko gorzej świetnie wyszkoleni napastnicy błękitnych napierali na naszą bramkę i po świetnym dograniu na bliski  słupek naszej bramki zawodnik gospodarzy podwyższył na 2:0.Po paru minutach nasz pomocnik Krajewski dostał piłkę i z lewej nogi bardzo mocnym uderzeniem strzela gola na 2:1.Myśleliśmy że mamy jeszcze szanse na wygranie tego spotkania lecz gospodarze zdołali strzelić nam jeszcze 2 gola a my tylko jedną.Spotkanie kończy się wynikiem 4:2 dla gospodarzy.Był to jeden z najgorszych naszych meczów w sezonie.

Pogoń Słupia-Start Proboszczewice  6:1

4 Maja nasza drużyna juniorów gościła u  siebie ekipę z Proboszczewic.Nasza drużyna wyszła na boisko w bardzo okrojonym składzie.Było to widać w pierwszej połowie kiedy kilka razy drużyna gości zaatakowała naszą bramkę , lecz nie potrafiła strzelić gola.Kiedy nasza drużyna przeszła do offensywy było już 1:0.Bramkę dla Pogoni strzela Paweł Karwowski strzałem z daleka.Pare minut później po zamieszaniu w polu karnym gości nasz zawodnik powiększa przewagę na 2:0.Drużyna gości nie potrafiła się pozbierać po golach naszych zawodników i pozwoliła strzelić sobie jeszcze cztery bramki. Pod koniec meczu nasi zawodnicy popełnili błąd w środku boiska i po indywidualnej akcji zawodnika gości było 6:1Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku , ponieważ drużyna gości kilka razy wygrała z nami i obawialiśmy się tego pojedynku.Powodzenia w dalszych meczach:)

Pogoń Słupia - Świt Staroźreby 2 : 6

Obsada sędziowska: P. Chyba

Bramki dla Pogoni: Kuba Giziński, Damian Pilichowski, Arek Bieńkowski, Konrad Cendrowski x4

Obsada sędziowska. Paweł Wiśniewski

15 września Nasza drużyną gościła u siebie drużynę z Goleszyna, przegrywając 1:6.

Honorową bramkę dla pogoni z rzutu karnego zdobył Rafał Sadecki.

Pogoń Słupia - Kasztelan Sierpc 1:3 

Bramka dla Pogoni: Kuba Giziński

W 3 meczu rundy jesiennej nasza drużyna juniorów młodszych podejmowała u siebie Kasztelana Sierpc.Od początku wiadomo było, że spotkanie nie będzie należeć do łatwych, gdyż wszystkie wcześniejsze mecze kończyły się wysoką przegraną naszych graczy. Początek spotkania był wyrównany, dopiero kiedy nasz zawodnik sfaulował gracza gości i sędzia podyktował rzut wolny sprzed pola karnego goście wyszli na prowadzenie, po tym jak napastnik drużyny przeciwnej celnie uderzył piłkę i ta wpadła do naszej bramki. Później było już tylko gorzej, goście napierali na naszą bramkę lecz obrońcy dobrze interweniowali i nie padła kolejna bramka. Pod koniec pierwszej połowy sędzia znów podyktował rzut wolny w okolicy pola karnego  i tak jak poprzedni0 napastnik wymierzył i celnie strzelił w lewy dolny róg naszej bramki. W drugiej połowie pojawił się na boisku obrońca, który uratował naszą drużynę przed strzeleniem gola przez gości. Dalej gra była dość wyrównana i po indywidualnej akcji naszego napastnika Kuby, który umieścił futbolówkę w siatce gości wynik był 2:1. Nasza drużyna za wszelką cenę chciała wyrównać, lecz po stracie piłki w środku boiska padła bramka na 3:1.Mecz należał do słabych w wykonaniu naszej drużyny, zabrakło skuteczności i zaangażowania.